Pewnie nie raz słyszałyście na plaży, albo w supermarketach jak wzywano rodziców przez megafon. Moi teściowie opowiadają też historię jak zgubili Piotrka nad morzem. Mama myślała, że pilnuje go Tata, a Tata, że Mama. Całe szczęście, że szybko się znalazł, ale nawet nie chcę sobie wyobrażać co wtedy czuli. Ja uważam, że przezorny jest zawsze zabezpieczony, a ponieważ Krzysiu jeszcze nie powie jak nazywają się jego rodzice, postanowiłam przygotować dla niego identyfikator. Taka bransoletka jest prosta i szybka w wykonaniu, a może się okazać bardzo ważna.
Oto co potrzebujemy do przygotowania dziecięcej opaski - identyfikatora:
piankę dekoracyjną
ładny guzik
igłę i nitkę
nożyczki
pisak permanentny
Ja przygotowuję dwie wersji, dla dziewczynki i chłopca.
Z pianki dekoracyjnej (dostępna w dużych sklepach papierniczych) wycinamy paseczek o szerokości ok. 1-1,5cm. Na jednym końcu przyszywany guzik, a na drugim robimy dziurkę. Teraz wystarczy tylko napisać imię dziecka oraz Wasz numer telefonu i identyfikator gotowy. Taką bransoletkę można tradycyjnie założyć maluchowi na nadgarstek, albo przyczepić do spodenek, lub plecaka.
Życzę zarówno Wam, jak i nam, aby nigdy się nie przydała, ale przezorny zawsze ubezpieczony ;)
Sprawdź też pozostałe kreatywne zabawy dla dzieci!
Spodobał Ci się ten wpis?
Zostaw po sobie znak w postaci komentarza albo polub, lub udostępnij wpis na Facebooku.
Zapraszamy też na raczkowy profil na Facebooku - KLIK i Instagramie - KLIK.
Do napisania! :)